Autor Wiadomość
Marcin Kwiatkowski
PostWysłany: Pią 8:06, 27 Lut 2009    Temat postu:

16 lutego poszukiwania wstrzymano. Teraz najprawdopodobniej należy czekać do wiosny, i ocieplenia i liczyć na czujność rybaków.
Marcin Kwiatkowski
PostWysłany: Śro 21:37, 04 Lut 2009    Temat postu: Re: Zaginął chłopak.

nieznajoma napisał:

Może warto zmienić artykuł ,bo to są jakieś bzdury!!!!Jak mogła ta dziewczyna wrócić sama ,jak ją wyciągnał p.Robetr!!!!!


No tak, teraz, po kilku dniach, wszyscy wiemy więcej na temat tej ponurej sprawy...Prawda jest taka, że o tym co się tam dokładnie stało wiedzę może posiadać tylko jedna osoba. Zresztą jakie to teraz ma znaczenie - dzisiaj już chyba nikt nie ma wątpliwości, że zginął człowiek...Oby nie skończyło się to tak jak w przypadku pewnego mieszkańca tykocina, który utopił się w Narwi, a ciało znaleziono po 6 miesiącach aż w... Strękowej Górze.
Raczek _Mefizo
PostWysłany: Śro 20:43, 04 Lut 2009    Temat postu:

Ona nie wrucila mokra na impreze tylko przybieglo pare osób z wiadomosćią że Szymek podobno w wodzie znikł.... w każdej gazecie inaczej piszą. Nie warto opierać się na wiadomościach z gazet ponieważ 50% to są domysły ludzi którzy pisali te artykuły....
nieznajoma
PostWysłany: Śro 19:04, 04 Lut 2009    Temat postu: Re: Zaginął chłopak.

Marcin Kwiatkowski napisał:
Oto fragment artykułu z "GW"

Około godziny 22 mężczyzna wybiegł za swoja koleżanką. Pobiegł w kierunku płynącej nieopodal Narwi. Po kilkudziesięciu minutach dziewczyna wróciła sama. Była cała mokra i nie wiedziała, co się stało. Jego od tamtej pory nikt nie widział. Do chwili obecnej nie powrócił do domu ani nie skontaktował się z rodziną.


Jak widać nie ma tu jednoznacznego postawienia sytuacji. Nikt - rzekomo - nie wie CO NAPRAWDĘ się stało. Tymczasem pod profilem tego chłopaka na portalu "Nasza klasa" aż roi się od wirtualnych świeczek i smutnych emotikonów - czy nie za wcześnie?


Może warto zmienić artykuł ,bo to są jakieś bzdury!!!!Jak mogła ta dziewczyna wrócić sama ,jak ją wyciągnał p.Robetr!!!!!
Piotr-Tadzio
PostWysłany: Śro 12:27, 28 Sty 2009    Temat postu:

Cóż, czasem lepiej jest się miło rozczarować...
Chociaż nadzieja jest już raczej złudna.
Marcin Kwiatkowski
PostWysłany: Pon 15:30, 26 Sty 2009    Temat postu: Zaginął chłopak.

Oto fragment artykułu z "GW"

Około godziny 22 mężczyzna wybiegł za swoja koleżanką. Pobiegł w kierunku płynącej nieopodal Narwi. Po kilkudziesięciu minutach dziewczyna wróciła sama. Była cała mokra i nie wiedziała, co się stało. Jego od tamtej pory nikt nie widział. Do chwili obecnej nie powrócił do domu ani nie skontaktował się z rodziną.


Jak widać nie ma tu jednoznacznego postawienia sytuacji. Nikt - rzekomo - nie wie CO NAPRAWDĘ się stało. Tymczasem pod profilem tego chłopaka na portalu "Nasza klasa" aż roi się od wirtualnych świeczek i smutnych emotikonów - czy nie za wcześnie?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group